14.08.22r. w zastępstwie i jako kontynuacja, odbył się XI Rajd na krupniok, który poprowadził ,,romantyczną” trasą rowerową kol. Janusz a uczestników ugościła na Jamajce kol. Ania natomiast Jamajka zapewniła typową sobie słoneczną pogodę. Na początek jak zwykle kawa i ciasto oraz chłodne napoje, główną atrakcją, jak nazwa Rajdu wskazuje, były krupnioki, tym razem zapiekane z cebulką i ziołami. Wśród wesołych rozmów, wspomnień i planów na najbliższe wyjazdy i wycieczki szybko minął czas. Dziękujemy uczestnikom za udział i stworzenie miłej atmosfery tego spotkania, gospodarze Ania i Janusz.
Bez kategorii
13.08.2022 VIII Rajd Skarbnika
Już po raz VIII spotkaliśmy się przed godz.15-tą na starcie Rajdu Skarbnika. Parę minut później ruszyliśmy na metę usytuowaną na mojej posesji. Po drodze odwiedziliśmy dawny szyb Ignacy przy którym opowiedziałem w paru słowach o tym miejscu z którymi łączyły mnie wspomnienia z dzieciństwa. Po dotarciu na metę czekało na nas ciasto i pyszna fasolka po bretońsku. Został także rozegrany konkurs z nagrodami. Pogoda tym razem nas nie rozpieszczała, pochmurna z opadami deszczu. Dziękuję wszystkim uczestnikom za bezpieczną jazdę oraz miło spędzony czas. Już dziś zapraszam na rajd w przyszłym roku. Marek Krzemień
7.08.2022 VIII Rajd Rodzinny u Michała
VIII Rajd Rowerowy u Michała za nami. Pogoda i frekwencja dopisała. Trasa wiodła ulicami Radlina, dzielnic Rybnika i Rydułtów. Na mecie czekał słodki poczęstunek od #zazulovewypieki oraz kiełbaski z kary. Dzieciaki brały udział w konkursach rzutu do celu oraz spangebob gdzie bardziej liczyło się szczęście.
24.07.2022 Magdalenka
W przedostatnią niedzielę lipca tj. 24 lipca grupa Sokołów jak co roku od 21 lat uczestniczyła w Mszy Św. odpustowej przy Kaplicy św. Magdaleny w Goszycach. Pogoda w tym roku dopisała. Tegoroczna obecność ma znaczenie historyczne, gdyż rozpoczął się remont ponad 200 letniego obiektu. Dziękuję za obecność wszystkim obecnym i tym którzy się z nami utożsamiali.
23.07.2022 VI Rajd do Wulkanizatora
W sobotę przed 10.00 gromadzimy się w stałym miejscu zbiórki by już po raz 6 uczestniczyć w rajdzie wulkanizatora. Trasa spokojna i w miarę płaska przez Głożyny i Pszów docieramy do Rydułtów. Na miejscu pośród ustawionych w cieniu rozłożystego orzecha stołów krząta się gospodyni Krystyna. Rozpoczynamy od ciast i kawy oraz chleba ze smalcem przygotowanego przez gospodarzy. Następnie przyszedł czas na kiełbasę tym razem z grilla gazowego. Na miejscu rozegrano tradycyjnie dwa konkursy rajdowe i ogromne szczęście sprzyjało koledze Hilaremu, który wygrał oby dwa. Przy konsumpcji i rozmowach czas szybko zleciał i przyszła pora do powrotu. Żegnając uczestników gospodarze zapraszali na kolejny rajd już za rok.
16.07.2022 Kraków
Tradycyjnie jak każdego roku od sześciu lat przyszła pora na wyjazd do Krakowa. Byliśmy na rynku, przy Wawelu i odwiedziliśmy kilka obiektów zadania doraźnego i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Wszystkie wyjazdy dotychczasowe do Krakowa kojarzyły nam się z deszczem słabym, silniejszym lub wręcz oberwaniem chmury. Teraz jednak trafiliśmy na super pogodę więc może za rok jak wrócimy to też będziemy mieli trochę szczęścia…..