W niedzielne majowe popołudnie odbył się V Rajd Sekretarza. Po raz pierwszy w pięcioletniej historii tego rajdu, pogoda dopisała obdarzając nas słoneczną i ciepłą aurą, być może dlatego w rajdzie uczestniczyło 22 amatorów wycieczek rowerowych. Część trasy rajdu prowadziła niedawno oddanym do użytku ponad 2 km. długości fragmentem infrastruktury od ulicy Sportowej do Górnośląskiej. ,,Bulwary nad Nacyną” to atrakcyjna propozycja aktywnego spędzania czasu dla spacerowiczów, biegaczy i miłośników jazdy na rowerach, hulajnogach, rolkach i deskorolkach. Na mecie, jak to mają w zwyczaju rajdy komisyjne, czekały na uczestników gorące i chłodne napoje, ciasto oraz tym razem pieczone udka.
Dziękując uczestnikom za obecność, zapraszamy na kolejny rajd na słoneczną Jamajkę.
14 maja odbył się już drugi z rajdów „Rowerem po Żelaznym Szlaku”. Znowu dopisała pogoda więc na trasę wyruszyło 19 Sokołów. Tym razem przejechaliśmy prawie 40 km odwiedzając kolejne obiekty obowiązkowe tym razem po Czeskiej stronie. Były to:
– Pałac Frysztat z parkiem Bożeny Nemcowej,
– Most Bohaterów Sokolova,
– Rynek Frysztat
Serdecznie dziękuję za udział i zapraszam na trzeci Rajd po Żelaznym Szlaku, który odbędzie się 7 października.
To już XVII rajd pod nazwą „SPOTKANIE PRZODOWNIKÓW” na metę rajdu przyjechało 23 rowerzystów, gdzie zostali przywitani przez organizatora. Na początku było ciasto, kawa i zimne napoje. Potem tradycyjnie została przeprowadzona konkurencja rajdowa, z wyłonieniem i nagrodzeniem najlepszych. Było również zrobione grupowe zdjęcie i tradycyjne ognisko z pieczeniem kiełbasek. Ten rajd już się zakończył, ale wiele innych jeszcze przed nami…..
W piątkowy ranek rowerzyści przybyli na start wyjazdu do Tworkowa. Pogoda świetna na wycieczkę, słonko i dobra temperatura. Ruszyliśmy punktualnie o 8.30 z Radlina. Trasa przebiegała przez Pszów, Zawadę, Syrynię, Krzyżanowice by dotrzeć do zamku w Tworkowie. Po zwiedzeniu zamku i wejściu na wieże ruszyliśmy jeszcze do kościoła p.w. Św. Urbana, a patem już trasa powrotna. Tym razem trasa liczyła 51 km
„Spędzamy w Radlinie wolny czas na dwóch kółkach” – co się działo na pierwszym etapie
No i ruszyliśmy !!!
O 10:00 sprzed budynku MOSIR-u. Oczywiście 7 maja – zgodnie z rozkładem.
Tym samym rozpoczęliśmy pierwszą część rajdu rowerowego pod fajną nazwą „Spędzamy w Radlinie wolny czas na dwóch kółkach”.
Trasa zapowiadała się fajnie, bo mieliśmy „zaliczyć” aż 12 ciekawych obiektów Radlina.
Pogoda ? No cóż – nie rozpieszczała nas. Ktoś powiedział, że piździ, jak na Wypandowie. I coś w tym było …
Czy dopisali rowerzyści ? Sami przyznacie, że aż 30 chętnych na przejażdżkę po mieście, to całkiem dobry wynik.
Koniecznie trzeba na wstępie podkreślić, że było super ciekawie, bo towarzyszył nam nieoceniony znawca historii Radlina – Henryk Brachmański. Dzięki przekazanym nam opowieściom wiemy teraz znacznie więcej o naszym mieście z sercem. Trzeba też wspomnieć o tym, że jechał z nami sam zastępca Burmistrza – Zbigniew Podleśny. Od razu było nam cieplej w takim towarzystwie. No i kilka informacji o planach miasta też „piechotą nie chodzi”.
Ale do rzeczy – ostro ruszyliśmy w stronę familoków. Potem kopalnia i kościół. Śmignęliśmy przez plac Urzędu Miejskiego. I już przed nami pierwsza z serii kapliczek przydrożnych.
Humory dopisują. Zwłaszcza, że gości nas teraz cukiernia Janosza. Słowo „gości” jest tu jak najbardziej na miejscu. Zafundowano nam taki wypaśny poczęstunek, że długo będziemy o tym pamiętać.
Rozgrzani smakołykami ruszamy w dalszą drogę na Głożyny z ich atrakcjami i … jesteśmy w Rydułtowach. Tak to właśnie u nas na Śląsku jest, że ledwo się obejrzysz a już jesteś u sąsiada. A czeka nas jeszcze rajza przez Rybnik
Pomnik ofiar szybu Reden to ciekawa opowieść o przeszłości i przyszłości z nią związanej. Warto będzie odwiedzić to miejsce, kiedy skończą się tu prace budowlane.
Teraz na Rybnik – czyli szyb Ignacy. I dalej – na naszą tężnię. Pamiątkowe zdjęcie i jedziemy dalej. Mało kto z uczestników wierzył, że wyjedzie pod wypandowską górkę. Ale to chyba te Janoszowe kołoczki tak nas pocisły – wjechali prawie wszyscy. Teraz jeszcze oglądamy ważne groby na biertułtowskim cmentarzi i pomnik ku czci powstańców śląskich.
Prawie czterogodzinna wycieczka dobiegła końca. Uśmiechnięte (i zmarznięte) twarze to znak, że spotkamy się na drugiej części rajdu – tym razem w ciepłym sierpniu.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za dobrą zabawę.
Nie byłoby zabawy bez naszego Sławka, który na trasie zorganizował nam ciekawe konkursy z fajnymi kolarskimi nagrodami. Nie byłoby też zabawy bez naszych przodowników, którzy dzielnie prowadzili bezpiecznie całą trzydziestkę kolarzy.
Na koniec gorące podziękowania dla Miasta Radlin za sfinansowanie wszystkich wydatków związanych z naszym rajdem. Projekt „Spędzamy w Radlinie wolny czas na dwóch kółkach” jest bowiem dofinansowany ze środków budżetu miasta Radlin w ramach konkursu na zadania w dziedzinie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej.
Na dzisiejszy dzień była zaplanowana trasa do Rezerwatu Przyrody ŁĘŻCZOK, niestety trzeba było zmienić trasę z powodu zakazu wjazdu na teren Rezerwatu z powodu wystąpienia ptasiej grypy. Zmieniona trasa przebiegała przez Pszów, Krzyżkowice, Rzuchów, Nową Wieś, Lyski, Suminę, Bogunice, Szymocice, Nędzę, Markowice, Racibórz, Pogrzebień, Kornowac, Krzyżkowice z metą w Rydułtowach. Zatrzymaliśmy się na starej zaporze w Bogunicach, gdzie zrobiliśmy pamiątkowa fotkę. Jak tradycja nakazuje, ten rajd w kierunku Łężczoka bez deszczu nie może się odbyć, więc w Raciborzu chwycił nas deszcz i trzymał do samego końca. Mimo takich warunków cała ekipa była zadowolona z wyjazdu.
Po wszystkich różnych zawirowaniach wróciliśmy do tradycji i w ostatnią sobotę kwietnia odbył się już XVII rajd Zbieramy Surowce Wtórne. Wyjazd z Radlina i po 10 km meldujemy się na mecie w Czernicy na terenie wokół zameczku. Po zarejestrowaniu uczestników robimy pamiątkową fotkę i przystępujemy do rozstrzygnięcia konkursu. W konkursie tym było 10 nagród i wszyscy zdobywcy przedstawieni na zdjęciu pod zameczkiem. Potem był czas na upieczenie i konsumpcję kiełbasy oraz rozmowy przy ognisku. Dziękuję wszystkim za udział i zapraszam znowu za rok.