Bez kategorii
8.07.2023 IV Rajd na RODOS
Dnia 8.07.2023r o godzinie 15 tej odbył się IV rajd na “Rodos”.
Uczestnicy Rajdu przebyli około 16 kilometrowa trasę z Radlina do Rybnika.
Słoneczna pogoda , urokliwy krajobraz okolic Rybnika oraz obcowanie z zielenią ogródków działkowych przyczyniła się do miłej atmosfery rajdu.
Uczestnicy rajdu mieli okazję zregenerować siły na łonie natury przed powrotem do swoich domów.
1.07.2023 IV Rajd na Jamajkę
1 lipca 2023r. odbył się IV RAJD na JAMAJKĘ, który zgromadził 28 amatorów
wycieczek rowerowych i pasjonatów spotkań towarzyskich.
Na Jamajkę rajd z Radlina po raz czwarty się zaczyna
Chociaż ,,Radar” straszył deszczem to słonecznie było jeszcze
A na mecie świeci słońce; płyny chłodne i gorące
Kruche ciasto z porzeczkami potem konkurs z nagrodami.
Na przekąskę ciepłe danie, wszyscy już czekają na nie…
Były żarty i rozmowy, planowanie wypraw nowych.
Czas upłynął nam tu miło i spotkanie się skończyło.
Na kolejne pełne wrażeń zapraszają gospodarze
Ania, Janusz i słoneczna Jamajka
24.06.2023 Kalety
Dzisiaj nadszedł z dawna oczekiwany dzień wyjazdu do Kalet na rajd “Szlakiem stanic rowerowych”. Na miejscu krótka 15-kilometrowa trasa objeżdżająca 3 stanice rowerowe prawie przez cały czas po terenach leśnych. Po powrocie z trasy poczęstunek dla wszystkich uczestników i konkursy rajdowe. Później przyszedł czas na wręczanie upominków i zdobytych nagród oraz powrót do domów.
Dziękujemy Piotrowi za wspaniale zorganizowany rajd.
Komunikat
W najbliższą sobotę 17 czerwca spotykamy się na terenie lodowiska Pszów przed godziną 9.00
O godzinie 9.00 jest wyjazd na trasę.
11.06.2023 X Rajd Kwitnące Sady i Ogrody im. J. Gawliczka
W dniu 11.05.2023 w miejscu stałego miejsca startu rajdów w Radlinie pojawiło się 16 osób gotowych na udział w X Rajdzie „Kwitnące Sady i Ogrody”. Po krótkim przywitaniu ruszyliśmy na trasę naszego rajdu. Najpierw skierowaliśmy się ulicą Korfantego do ulicy Matejki w kierunku Głożyn, gdzie drogą polną pojechaliśmy w kierunku szkoły podstawowej. Następnie drogą Rymera i Chroberego dojechaliśmy do pierwszego wymagającego podjazdu na ulicy Żwirowej, następnie drogami szutrowymi powróciliśmy do ulicy Chrobrego. Z tej ulicy wjechaliśmy na drugi podjazd na ulicy Bojowników i przejechaliśmy przez Radlińskie Chałupki do ul. Rybnickiej, skąd przez ul. Jastrzębską i sugestii Marka dotarliśmy do Leśniczówki, która powstała pod koniec XIX wieku i została wybudowana przez hrabinę Maria von Friedlenger-Fuld.
Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć udaliśmy się na metę naszego rajdu na działce ROD Rozkwit. Na miejscu każdy mógł opiec kiełbaskę, wypić kawę i podzielić się wrażeniami oraz wziął udział w sesji zdjęciowej.
Dziękuję Wszystkim uczestnikom za wspólną jazdę i do zobaczenia ponownie na trasie.
10.06.2023 II Rajd do Starej Maszyny
Drugi Rajd do Starej Maszyny już za nami (10 czerwca 2023)
A miało być tak pięknie…
Bo jeszcze za dziesięć dziesiąta zapowiadała się piękna pogoda. Ludzi też zebrało się całkiem sporo.
I cóż ? I o 10:00 zaczęło … padać. I to całkiem solidnie.
Ale uczestnicy rajdu deszczu się nie boją. Choć komandor cały czas zastanawiał się, czy nie myknąć najkrótszą drogą do Pszowa. Przeważyła chęć zaliczenia 10 punktów do KOT.
Jechaliśmy do Pszowa trochę nietypowo. Dzięki temu zobaczyliśmy radlińską hałdę, kościół w Radlinie II, prawie nie uczęszczaną ścieżkę rowerową, teren rekreacyjny na trzech wzgórzach w Wodzisławiu. Zaliczyliśmy także pszowską oczyszczalnię ścieków. A wszystko w cudownie lecących z nieba strugach deszczu.
W międzyczasie gospodynie naszego rajdu (żona i synowa komandora) znosiły na mecie przezornie stoły i ławy do pomieszczenia, zwanego pingpongownią. I dobrze zrobiły.
Bo jak dojechaliśmy na miejsce, to … zaświeciło wesoło słońce i przestało padać. Mało kto z nas o tym wiedział, bo konsumowaliśmy pyszne ciasto i podziwialiśmy podarowane nam przez gospodynię ceramiczne medale pamiątkowe (które sama wykonała).
Ekscytująco przebiegło także tradycyjne już strzelanie do celu z broni pneumatycznej. Tym razem potencjalni faworyci musieli pogodzić się z tym, że wygrała młodość. Totalnym zaskoczeniem było drugie miejsce Kasi, której gorąco gratulujemy.
Rozmowom i opowieściom tym razem nie było końca. Być może zasługa to dobrej kiełbasy i napojów. Ale my twierdzimy, że to zasługa wybornego towarzystwa – czyli nas wszystkich, którzy nie zraziliśmy się lecącą z nieba wodą. Ciekawe, jak będzie za rok.