Zaplanowana wycieczka…, a tu pogoda taka sobie, ni to pochmurno, ni to deszcz … Mimo takiej aury zebrało się parę osób i pojechaliśmy
Udało się – nie wiało i nie padało. Najpierw dojechaliśmy do Tworkowa na zamek, a potem do filialnego kościoła p.w. Św. Urbana. Trasa przejazdu miała długość 45 km i było fajnie, wesoło i śmiesznie.