Kolejny rajd, kolejne wyzwanie … dziś celem jest Rezerwat Przyrody Łężczok. Po przyjechaniu na start byłem zaskoczony ilością uczestników chcących pojechać na mimo wszystko długą trasę.
Ruszyliśmy planowo, pogoda była odpowiednia na długą trasę. Po dotarciu do rezerwatu, parę słów wprowadzenia i po krótkim odpoczynku ruszyliśmy nową trasą po rezerwacie. Na tarasie widokowym zrobiliśmy zdjęcie grupowe, a potem pojechaliśmy zobaczyć ruiny pałacyku myśliwskiego z 1783 roku. Następnie pojechaliśmy na punkt widokowy,gdzie znów zrobiliśmy sobie postój. Potem wyjechaliśmy z rezerwatu udając się w drogę powrotną. Prawdopodobnie wrócimy tam jesienią, a może i szybciej …
Tekst i foto: Sławomir Gac