To kolejna edycja rajdu „Spotkanie Przodowników” zawsze cieszył się on dużą frekwencją, ale tym razem komandor był zaskoczony. Na metę przyjechało 50 rowerzystów, to rekordowa liczba uczestników.
Komandor przywitał zgromadzonych i zaprosił do wspólnego zdjęcia, by tą chwilę uwiecznić. Potem były zimne i ciepłe napoje, jak również ciasto. Była zorganizowana drużynowa konkurencja. Drużyny były dwu osobowe, i metodą pucharową został wyłonię ty zwycięzca, czyli zwycięska drużyna. Konkurencja polegała na nakręceniu trzech nakrętek na gwintowany pręt, i ta drużyna wygrywała której wszystkie nakrętki znalazły się na samym dole. Najlepszą drużyną po ciężkich zmaganiach to Przemek i Artur. Za pierwsze miejsce zwycięzcy dostali nagrody. Była również rozegrana konkurencja dla najmłodszych, polegająca na wrzucaniu śrub w obręczy koła. Zwycięzcami w tej konkurencji okazały się wszystkie dzieci biorące udział. Każdy z uczestników dostał czekoladę. Oczywiście na rajdzie było ognisko, na którym tradycyjnie każdy z uczestników upiekł sobie kiełbasę. Komandor na zakończenie zaprosił na 13-tą edycję rajdu, który odbędzie się za rok.