To była planowana 50-siątka, czyli trasa o długości co najmniej 50 km. W planie było dotarcie do Tworkowa. Na miejscu zbiórki zebrała się spora grupa, ruszyliśmy tak jak było zaplanowane o 8,00.
Po dojechaniu do ruin zamku, zastał nas jeden wielki plac budowy – zamek jest w remoncie, zwiedzić nie szło, jednak dowiedzieliśmy się że jest rekonstruowana wieża zamku, która będzie po remoncie wieżą widokową. Potem pojechaliśmy do kościoła Św. Urbana gdzie można było tym razem wejść do środka. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy dalej w kierunku Krzyżanowic, gdzie zatrzymaliśmy się jeszcze przy neogotyckim pałacu. Potem ruszyliśmy w drogę powrotną. Pogoda dopisała to i zadowolenie z jazdy było większe.