Po raz pierwszy w naszej historii 34 Zakończenie Sezonu „Sokoła” odbyło się tydzień po Chudowie. Pogoda dopisała więc nie dziwi że na mecie przy Górniczej Strzesze zebrało się ponad 40 turystów. Na miejscu rozegraliśmy konkursy rajdowe: żółwia jazda i konkursy sprawnościowe. Dla każdego uczestnika był znaczek button, kiełbaska do upieczenia na rozpalonym ognisku i dla najlepszej trójki w konkursach nagrody w postaci osprzętu rowerowego. Był czas na tegoroczne wspomnienia i snucie planów na rok następny. Dziękuję wszystkim za udział oraz za pomoc w organizacji.
W niedzielny poranek przy zaledwie 3 stopniach na plusie ruszyliśmy przez Rybnik, Kamień i Knurów do Chudowa na zakończenie sezonu klubu Huzy Gliwice. Na miejsce dotarliśmy trochę po 11 i było już dużo cieplej. Zgłosiliśmy się do organizatorów i mimo braku wpisowego każdy uczestnik otrzymał znaczek button i oczywiście pieczątkę rajdową. Przed wyruszeniem w drogę powrotną sprawdziliśmy jeszcze klasyfikację konkursu na najliczniejszą drużynę rajdową i okazało się że ją wygraliśmy. Odłożyliśmy więc powrót czekając na wręczenie pucharu. W rajdzie uczestniczyło 19 sokołów a do przejechania mieliśmy 76 km.
Idealna pogoda na wędrowanie, ciepło, słonecznie z lekkim wiatrem. To już XVII rajd „DO KOTŁA” Na starcie zebrała się liczna grupa rowerzystów chętnych do wspólnego przejazdu. Ruszyliśmy z Radlina, kierując się na Niedobczyce, potem Radoszowy, by dojechać na Rydułtowską Tężnię, gdzie zrobiliśmy grupowe zdjęcie. Potem ruszyliśmy na metę rajdu, gdzie na uczestników czekały zimne i ciepłe napoje, oczywiście ciasto też było. Potem tradycyjnie konkurencja rajdowa z wyróżnieniem zwycięzców. Na koniec było ognisko z kiełbasami. Komandor wszystkim podziękował za uczestnictwo i miło spędzony czas.
Dwóch odważnych sokołów postanowiło zdobyć Warszawę – ale w 1 dzień. 3 września o 18.00 ruszyli w kierunku stolicy. Po 16 godzinach jazdy i przebyciu 380 km dotarli – nie było łatwo ale dali radę. W jeden dzień. Pozdrowienia dla wszystkich sokołów. A tymi śmiałkami było dwóch braci- Michał i Grzegorz.