W nocy z piątku na sobotę ruszyliśmy czterema samochodami do Kamionek Małych ok. 20 km od Torunia. Na miejscu w ośrodku Polanka dołączyła do nas trzyosobowa grupa kolegów z Otwocka i po rozładowaniu rowerów w 15 osobowej grupie wyjechaliśmy na pierwszy wyjazd przez Kowalewo i Golub-Dobrzyń i Turzno odwiedzając kościoły gotyckie, zamki, płace i dwory ziemi chełmińskiej. Następnego dnia do Chełmży, w poniedziałek do Bierzgłowa i wtorek do Torunia odwiedzając najciekawsze jego zabytki. Po powrocie pożegnaliśmy dwóch kolegów z Otwocka, a następnego dnia opuszczamy wspaniałą bazę w Kamionkach i podjeżdżamy samochodami do miejscowości Radziki Duże. Zdejmujemy rowery i zajeżdżamy do Brodnicy. Powrót do Radzików i jeszcze przejazd samochodami do następnej bazy w miejscowości Klamry ok. 6 km od Chełmna. W czwartek do Papowa Biskupiego a w piątek zwiedzanie Chełmna. Ostatni dzień czyli sobota to załadunek bagaży i rowerów, przejazd do Unisława. Krótka 20 kilometrowa trasa dla nas a kolega Marek do Torunia na pociąg do Otwocka. Po ponownym załadunku powrót do domów odwiedzając jeszcze po drodze bazyliki w Bydgoszczy, Inowrocławiu i Kruszwicy. Najważniejsze w całym wyjeździe to wspaniała słoneczna pogoda przez wszystkie dni jazdy na rowerach, za to powrót samochodami w strugach momentami bardzo intensywnego deszczu. Bardzo dobre warunki noclegowe i wyżywienie (obiadokolacje+śniadania) oraz dobra cena (60-80 PLN za dzień) powodowała że byliśmy w znakomitych humorach i nie przeszkadzały nam prawie codzienne odcinki szutrowo-piaskowych dróg. Dziękuję wszystkim za udział i zdyscyplinowanie podczas całego wyjazdu.