To już XII rajd „Spotkanie Przodowników” Od samego rana padał
deszcz, nieciekawie. W pewnym momencie zaczęło się przejaśniać, aż zaświeciło słonko.
Na metę rajdu przyjechało 40-stu rowerzystów którzy zostali przywitani i poczęstowani gorącymi i zimnymi napojami, było również przepyszne ciasto. Następnie po chwili odpoczynku została rozegrana konkurencja rajdowa, w której wyłoniono zwycięzców. W trakcie rozpalone zostało ognisko, gdzie każdy z uczestników mógł upiec sobie kiełbaskę. Rozmowy i żarty jeszcze długo było słychać. Liczymy że w przyszłym roku frekwencja będzie równie wysoka.