6.07.2024 VIII Rajd do Wulkanizatora

Pomimo chęci komandora by rajd do wulkanizatora odbył się po raz pierwszy w niedzielę, to z przyczyn od niego niezależnych rajd jednak tradycyjnie w sobotę. Jak zawsze krótka trasa i przyjazd na metę, gdzie odbyły się dwa konkursy rzut kołpakiem do opony i rzut strzałką do tarczy. Oczywiście nie obyło się bez poczęstunku ciastem rabarbarowym z kawą lub herbatą wedle uznania. Później smalec własnej roboty z chlebem i ogórkiem na koniec jeszcze pyszny kapuśniak.

15.06.2024 Kalety

W sobotę 15 czerwca w grupie 21 osobowej udaliśmy się do Kalet by uczestniczyć w rajdzie rowerowym miasta Kalety organizowanym przez kolegę Piotra Wicher. Krótka trasa po okolicach Kalet, odwiedziny na rynku już częściowo odnowionym i powrót do Ichtioparku. Na miejscu poczęstunek w którym kiełbasa była taka duża że wystawała poza tackę. Potem konkurs i wręczanie nagród. Sokół Radlin został najliczniejszą drużyną rajdową, Antoni Warmuła najstarszym uczestnikiem a Hilary Garbas wygrał konkurs sprawnościowo-zręcznościowy. Podziękowania dla Piotra za wspaniale zorganizowaną imprezę.

9.06.2024 III Rajd do Starej Maszyny

Radlin-Rybnik-Jejkowice-Gaszowice-Rydułtowy-Pszów.

Do tego na trasie 7 atrakcji różnego rodzaju.

I to wszystko jedynie przez 22 kilometry.

Takie cuda to jedynie są możliwe na III Rajdzie do Starej Maszyny. Czyli 9 czerwca 2024 roku.

Acha. Jeszcze zdobyto Babią Górę. Na rowerach !!! (Rydułtowy – Babia Góra).

A na koniec jeszcze pyszne ciasto, grillowana kiełbasa zbójecka, wspaniałe towarzystwo 23 uczestników.

Oczywiście trzeba wspomnieć o zawodach strzeleckich PPN10. Sokoły jak zwykle pokazały, że potrafią wiele (a w zasadzie wszystko).

Jednym zdaniem – wspaniała zabawa przy dobrej pogodzie. Czego chcieć więcej ?

8.06.2024 Prezentacja

W sobotę 8.06.2024r. w RCK FENIKS Rydułtowy odbyło się autorskie spotkanie z naszym „SOKOŁEM” Romanem Gawłowiczem który w Afryce samotnie przejechał rowerem trasę 3200km. Ruszył z  Dakaru (Senegal) poprzez Mauretanię – Saharę Zachodnią – Maroko, aż do Malagi (Hiszpania). Na spotkaniu Roman przedstawił ciekawostki związane z wyjazdem, całe  przygotowanie trasy i sprzętu, czyli jego transportu: roweru. Następnie opowiadał jak dzień, po dniu pokonywał kilometry po bezdrożach , gdzie nocował, jak miejscowa ludność go przyjmowała, co jadł i wiele ciekawostek które przydarzyły mu się na trasie. Na koniec stwierdził że to jego pierwsza, ale nie ostatnia taka wyprawa. Gdzie przewiduje kolejną??? Odpowiedział – Azja