To była planowana 50-siątka, czyli trasa o długości co najmniej 50 km. W planie było dotarcie do Tworkowa. Na miejscu zbiórki zebrała się spora grupa, ruszyliśmy tak jak było zaplanowane o 8,00.
Czytaj więcej
To była planowana 50-siątka, czyli trasa o długości co najmniej 50 km. W planie było dotarcie do Tworkowa. Na miejscu zbiórki zebrała się spora grupa, ruszyliśmy tak jak było zaplanowane o 8,00.
Czytaj więcej
W trzecią sobotę kwietnia przy wspaniałej słonecznej pogodzie zebrało się około 30 turystów rowerowych chętnych do wyjazdu na trasę ok 13 km. Podzieliliśmy się na dwie grupy i ruszyliśmy przez Obszary, Radlin II, Głożyny do Radlina do Parku za Górniczą Strzechą na metę XII Rajdu Zbieramy Surowce Wtórne.
Zapraszam wszystkich chętnych do pomocy przy sprzątaniu parku za „Górniczą strzechą” w dniu 20.04.2018 na godzinę 16,00 Po zakończonym sprzątaniu ognisko i kiełbasa.
W sobotni wiosenno – letni dzień w siedmioosobowym składzie udaliśmy się samochodami do Piekar Śląskich. Tutaj dołączył do nas kolega Krzysiu z Siemianowic Śląskich pełniąc okazyjnie rolę przewodnika po regionie.
Kolejna wycieczka rowerowa zaprowadziła nas do Górek Śląskich w gm. Nędza, przez które
w średniowieczu biegła stara droga prowadząca z Raciborza do Opactwa Cystersów w Rudach Raciborskich. Prawdopodobnie dla zapewnienia bezpieczeństwa podróżujących tą drogą pielgrzymów w okresie od XIII-tego do XV-tego wieku, istniał w Górkach gródek rycerski z drewnianą wieżą obronno-mieszkalną, który był tematem naszej wycieczki.
Przy pięknej, słonecznej pogodzie i dość wysokiej jak na początek kwietnia temperaturze zebraliśmy się przed 9.00 na kolejny wyjazd tym razem do Gotartowic. Trasa którą jechaliśmy prowadziła przez Jankowice i Boguszowice na lotnisko w Gotartowicach.
Niedzielna wycieczka rowerowa “Szlakiem Zamków i Pałaców” prowadziła do Czernicy gm. Gaszowice i Rzuchowa gm. Kornowac, w których znajdują się zabytkowe pałace z drugiej połowy XIX wieku.
Dzisiaj zebraliśmy się przed 9.00 by udać się do Żor na rozpoczęcie sezonu Wandrusa. Pomimo słonecznej pogody było dosyć chłodno więc nie dziwią długie spodnie i kurtki. Ruszyliśmy najkrótszą trasą przez Jankowice, Świerklany do Żor.